Marzysz, aby Twoje dziecko płynnie mówiło po angielsku? Chcesz, żeby uczyło się z entuzjazmem i pozytywnym nastawieniem? Liczy się dla Ciebie praktyczna zdolność do komunikacji? Pomyśl, jak możesz pomóc swojemu dziecku w nauce języka angielskiego.
Rodzic ma znaczenie
Kurs angielskiego dla dzieci w Niepołomicach to dobry pomysł na to, aby zachęcić dziecko do nauki języka obcego. Szkoły językowe, takie jak Early Stage proponują metody nauczania oparte m.in. na zabawie, muzyce i rytmie, które skutecznie wspierają proces nauki, ale jednocześnie czynią go przyjemnym i atrakcyjnym dla dzieci: https://earlystage.pl/pl/szkola/niepolomice
Badania nad procesami uczenia, a także rozwój nowoczesnej dydaktyki, skłania coraz więcej szkół językowych do szukania metod, które pozwolą w szybki i przyjemny sposób, a przede wszystkim na stałe przyswoić określoną wiedzę. Wybór szkoły czy indywidualnego korepetytora przez rodzica ma tutaj ogromne znaczenie. Warto zapytać, o to, jak ktoś uczy, z czego korzysta, na jakie metody i podejście stawia.
Wspólna nauka
Nauka w szkole czy na kursie języka angielskiego w Niepołomicach to dopiero początek przygody z językiem obcym. Część pracy pozostaje do wykonania w domu, samodzielnie (np. w przypadku prac domowych). I tutaj Ty, jako rodzic, możesz dziecku naprawdę pomóc. Istnieje wiele sposobów na to, aby zapamiętywanie uczynić przyjemniejszym i łatwiejszym.
Fiszki, które możecie na początku wykonywać wspólnie z dzieckiem, rysując słowa, których ma się nauczyć, mogą się okazać bardzo pomocne. Podobnie jak notatki graficzne, które w bardziej przejrzysty sposób pokażą jakąś regułę gramatyczną. Przy tworzeniu takich notatek wspólnie możecie mieć świetną zabawę. Później dziecko może z tych rozwiązań korzystać samodzielnie.
Notatki mogą zacząć ewoluować w stronę map myśli. To wszystko są stosunkowo proste narzędzia, które możesz dziecku pokazać, zainteresować go nimi, a potem obserwować, jak czerpie z nich korzyści. W pierwszych latach nauki warto pokazać dziecku także metodę skojarzeń, przede wszystkim dźwiękowych (choć nie tylko, jeśli dziecko jest wzrokowcem skojarzenia będą biegły nieco inaczej).
Bawcie się, ucząc
Z pewnością najgorsze, co możesz zrobić, to wywrzeć na dziecku presję, budować oczekiwania, rozliczać. Nauka, szczególnie w pierwszych latach obcowania z językiem obcym, powinna kojarzyć się z zabawą, przyjemnością, odkrywaniem nowego oblicza świata, ale bez przymusu, systemu kar i nagród.
Tak, jak nie robi tego coraz większa część szkół językowych (zobacz: https://earlystage.pl/), tak również i rodzice powinni się rozstać z takim myśleniem. Lepiej zaproponować dziecku wspólne tłumaczenie ulubionej jego piosenki, próbę obejrzenia bajki po angielsku czy zabawę w angielskie gotowanie. Takie podejście może w istotnym stopniu wpłynąć na postrzeganie przez dziecko nauki języka obcego jako czegoś zupełnie naturalnego, wzbudzającego pozytywne skojarzenia.