Zdewastowanie czy też całkowite zniszczenie zbiorów, a nawet ich uszkodzenie może być bardzo poważny w konsekwencjach w branży rolniczej.
Dlatego właśnie rolnicy, a szczególnie sadownicy nie szczędzą ośrodków na to, by odstraszyć z terenu swoich upraw wszelkie niechciane zwierzęta, które mogą te uprawy uszkadzać. To przede wszystkim ptactwo żerujące na wszelakich sadach, ale również na wielu krzewach i innych uprawach. Konieczne w tej sytuacji jest zastosowanie rozwiązań, które pozostaną bezpieczne dla tychże zwierząt, a jednocześnie wysoce skuteczne.
Armatki hukowe – stosowanie w rolnictwie i nie tylko
Najszersze jest oczywiście stosowanie armatek hukowych w rolnictwie. Oczywiście wszystkie one są wyprodukowane w taki sposób, by nie łamać polskich przepisów prawa. Dlatego zwykle oscylują w okolicy maksymalnej głośności, która dopuszczalna jest przez prawo. Czasami jednak tego rodzaju sprzęt wykorzystywany jest również w nieco innych branżach. W niektórych obszarach chronionych armatki wykorzystywane są w celu odstraszania niektórych drapieżników i ochrony gatunkowej.
Sprawdź ofertę armatek hukowych https://sekatory.eu/armatki-hukowe/.
Cechy dobrych armatek hukowych
Armatki hukowe oczywiście kupimy zarówno w wersjach solo, ale również w znacznie bardziej rozbudowanych pakietach. W zestawie bardzo często znajdziemy wąż zasilający do podłączenia pod butlę z gazem, a także specjalna podstawkę do mocowania armatki, timer pozwalający na programowanie czasu emisji dźwięków oraz certyfikaty z numerami seryjnymi. Kupując u renomowanego dostawcy, możemy również liczyć na ekspresowy serwis i profesjonalne poradnictwo w przypadku naszego zakupu i jakichkolwiek wątpliwości.
Kwestie prawne i wymogi dla armatek hukowych
Oczywiście są sytuacje, w których nie będziemy mogli zgodnie z prawem używać tego rodzaju armatek hukowych. Wszystkie te kwestie są bowiem regulowane przez polskie prawo w sposób bardzo szczegółowe. Zgodnie z ustawą z 2004 roku o ochronie przyrody zabronione jest stosowanie tego rodzaju armatek w stosunku do występujących dziko zwierząt, które są objęte ochroną gatunkową. Oznacza to że nie możemy ich umyślnie płoszyć lub niepokoić. Podobnie jest w sytuacji, kiedy umyślnie poszedł lub niepokoimy ptactwo w miejscach noclegu, przede wszystkim w okresie lęgowym lub w czasie wychowu ich młodych. Nie wolno również stosować tego rodzaju rozwiązań w przypadku zgrupowań ptaków migrujących. W praktyce jednak te obostrzenia nie są drastyczne i w zdecydowanej większości przypadku rolnicy i sadownicy mogą stosować tego rodzaju rozwiązania u siebie.