Wypalenie zawodowe to problem, z którym, boryka się coraz więcej osób. Pojawia się na skutek przemęczenia, rutyną codziennych zajęć lub na skutek złego wyboru miejsca pracy. Dotarcie do źródła zniechęcenia to podstawa do wprowadzenia środków zaradczych. Odkładanie problemu na później o duże zagrożenie dla pracownika. Apatia, frustracja i podobne negatywne emocje pogłębiają się, a powrót do wewnętrznej równowagi jest coraz trudniejszy.
Jak to się zaczyna? Na co zwrócić uwagę?
Syndrom wypalenia zawodowego zawsze wiąże się ze stresem. Pracownik nie zauważa pogłębiającego się stanu zmęczenia fizycznego i psychicznego organizmu. Z drugiej strony wpada w wir pracy, mało odpoczywa i goni za sukcesem. To chyba najczęstsza przyczyna zniechęcenia w pracy, która jest późno zauważana. Jak więc nie przeoczyć pierwszych symptomów frustracji związanej z wykonywaniem swoich zawodowych obowiązków? Obserwacja swojego ciała, które reaguje bólem oraz zwrócenie uwagi na emocjonalną huśtawkę nastroju to pierwsze kroki, od których zaczyna się walka o siebie. Przywrócenie utraconej równowagi psychicznej pomaga spojrzeć na sytuację i na swoją pracę z innej perspektywy.
Skąd się bierze wypalenie zawodowe?
Oprócz przepracowania wypalenie zawodowe ma także inne źródła. To problemy w zespole pracowników, np. kłótnie, niezdrowa rywalizacja czy wręcz dyskryminacja z różnych względów. W pracy spędza się zazwyczaj 8 lub więcej godzin, dlatego relacje międzyludzkie są niezwykle istotne. Kolejna sprawa dotyczy złej organizacji pracy, której jest za dużo lub za mało. Nadmierne wymagania szefa względem pracowników, zbyt duże tempo wykonywania zadań i złośliwe uwagi szefa – to wszystko sprawia, że praca staje się coraz mniej atrakcyjna.
Inny istotny czynnik, który wpływa na odczucie wypalenia zawodowego to ciągłe poczucie lęku przed utratą pracy czy stanowiska. Brak możliwości awansowania i ogólnie zawodowego rozwoju również przyczynia się do zawodowej apatii. Satysfakcję z pracy burzą też trudne warunki pracy, niskie zarobki i chaotyczne zarządzanie w firmie.
Jak sobie radzić z wypaleniem zawodowym?
Zacznij od wykorzystania urlopu wypoczynkowego na pełny relaks. Wyjazd w miejsce spokojne, z dala od cywilizacji pomoże Ci wyciszyć się i nabrać dystansu do pracy. Musisz też zweryfikować swoje zawodowe ambicje i plany. Przewartościowanie priorytetów to podstawa do rozpoczęcia nowego etapu na ścieżce kariery zawodowej. Jeśli to nie pomoże, wtedy konieczna jest wizyta u specjalisty. Najczęściej do psychologa zgłaszają się ludzie, który z weszli w trzecie stadium wypalenia zawodowego. Będziesz wtedy odczuwać m.in. poczucie wyobcowania, osamotnienia, totalny brak zapału do pracy. W trudnych przypadkach dochodzi do problemów rodzinnych i w gronie przyjaciół oraz dolegliwości natury psychicznej, np. depresja.
Z konsultacji specjalisty możesz skorzystać stacjonarnie w gabinecie, umawiając się na wizytę. Ciekawą alternatywą jest psychoterapia online. Taka forma kontaktu z lekarzem dla wielu osób jest o wiele bardziej komfortowa z różnych względów. Przede wszystkim rozmowa na odległość jest mniej krepująca, a po drugie oszczędza się sporo czasu na dojazdy.
Zanim jednak trafisz na terapię, spróbuj nad sobą popracować. Już po zauważeniu pierwszych symptomów wypalenia zawodowego, przyjrzyj się uważniej swojej pracy i swoim emocjom. Czasami problem tkwi w szczegółach i warto go rozwiązać, zanim sytuacja stanie się poważniejsza.