Cykl menstruacyjny u kobiet składa się z dni płodnych (podczas których możliwe jest zajście w ciążę) jak i dni niepłodnych (w trakcie których ryzyko zapłodnienia jest bardzo niskie). Jak można obliczyć, kiedy są dni płodne? Jakie metody są najbardziej skuteczne?
Dni płodne – objawy i charakterystyka poszczególnych faz cyklu
Podczas cyklu menstruacyjnego można wyróżnić trzy fazy – fazę folikularną, fazę płodną oraz fazę lutealną. Pierwsza faza przypada na krwawienie; druga – na czas okołoowulacyjny, zazwyczaj rozpoczynający się 2-3 dni przed owulacją i kończący się ok. 2 dni po niej. Ostatnia, trzecia faza, trwa do kolejnego krwawienia.
Czym się objawia faza płodna, czyli tzw. dni płodne? Jednym z najbardziej charakterystycznych objawów jest przezroczysty i rozciągliwy śluz; ponadto temperatura ciała jest nieznacznie podwyższona. Oprócz tego podczas dni płodnych może wystąpić lekki ból brzucha (pojawiający się zazwyczaj na początku fazy płodnej, a ustępujący tuż przed owulacją), tkliwość piersi czy delikatne plamienie owulacyjne.
Z perspektywy kobiet szczególnie istotna jest możliwość obliczenia, kiedy wypadają dni płodne. Jak to zrobić?
Jak obliczyć, kiedy wypadają dni płodne? Dni płodne po okresie
Kobiety, chcące obliczyć, kiedy przypadają ich dni płodne, mogą w pierwszej kolejności postawić na kalendarz dni płodnych – zarówno w formie tradycyjnej (czyli własnoręcznie spisywanego kalendarzyka) jak i online, pomagający obliczyć które dni cyklu będą dniami płodnymi na podstawie daty pierwszego dnia ostatniej miesiączki oraz średniej długości cyklu. Taki kalkulator jest dostępny m.in. na https://mamadha.pl/kalkulatory/kalkulator-dni-plodnych.
Kolejna metoda polega na obserwacji śluzu szyjkowego. Podczas dni płodnych jest on przejrzysty, rozciągliwy i przypomina z wyglądu białko kurzego jaja. Po zakończonej owulacji jego ilość się zmniejsza, staje się też gęsty i biały.
Do metod obliczania dni płodnych zalicza się również metodę termiczną – wymaga ona jednak codziennego mierzenia temperatury ciała, najlepiej o stałej porze, w godzinach porannych. Pierwsze zmiany w temperaturze można odnotować dobę po uwolnieniu komórki jajowej z jajnika. Należy mieć jednak na uwadze fakt, że wzrost temperatury może być efektem np. przeziębienia, w związku z czym metodę termiczną – podobnie zresztą jak pozostałe metody – warto stosować w połączeniu z innymi sposobami na obliczenie dni płodnych. Dodatkowo należy brać pod uwagę również objawy typowe dla owulacji.
Warto jednocześnie pamiętać, że żadna z metod nie ma stuprocentowej skuteczności, a ich stosowanie wymaga pewnej wprawy i dobrej znajomości własnego organizmu.
Bibliografia: Fijałkowski W., Rozwój wiedzy o płodności i metodach jej rozpoznawania [w:] Płodność i planowanie rodziny, red. Z. Szymański, Szczecin 2004, s. 9–15.