Rozszerzona rzeczywistość, czyli technologia pozwalająca na nakładanie świata wirtualnego na realny w danej chwili. W praktyce opiera się na oprogramowaniu umożliwiającym bieżącą analizę danych pochodzących np. z obrazu z kamery lub aparatu telefonu oraz nałożenie na nie informacji graficznych i animacji. Finalnie oglądając obraz poprzez ekrany telefonu, komputera lub telewizora odbiorca otrzymuje więc na raz obraz rzeczywisty i obraz wirtualny, stąd nazwa rozszerzona rzeczywistość. Do czego można to rozwiązanie wykorzystać? Jak rozszerzona rzeczywistość zmienić może naszą codzienność? Jest na to co najmniej kilka pomysłów.
Telewizja nowej generacji
Doskonałym przykładem wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości jest kanał sportowy BT Sport, który wprowadził do swojej oferty usługę “Matchday Experience”. W ramach usługi na żywo, na ekranie telewizora, podczas transmisji meczu, widzowie otrzymują szereg dodatkowych informacji. Nad głowami zawodników znajdują się ich nazwiska i podstawowe statystyki. Relacji towarzyszy radar z mapą pokazującą aktualne rozstawienie zawodników na boisku. Po strzale podawana jest prędkość piłki. Widzowie mogą także korzystać w pełni z kamery 360 stopni widząca całe boisko na jednym obrazie. Do tego ekran telewizora może być podzielony na dwie części, a na drugiej wyświetlać obraz z kamery naszego przyjaciela, który również w tym czasie ogląda ten sam mecz. Umożliwia to komunikację na żywo, wspólne oglądanie meczu. Rozwiązanie to sprawia, że zwykła transmisja z meczu zaczyna przypominać grę telewizyjną lub wysokiej jakości live streaming, który do tej pory zarezerwowany był tylko dla komercyjnych wydarzeń.
Sklep online w AR
Rozszerzona rzeczywistość umożliwia większą integrację sklepów internetowych z klientem. Przykładem może być tu np. Sephora, która umożliwia pomalowanie ust szminką, rzęs tuszem, a powieki cieniem wybranymi ze sklepu online, korzystając z kamery swojego telefonu. Produkt nakładany jest na twarz użytkownika za pomocą technologii do rozpoznawania rys twarzy. Podobnie dzieje się w sklepach meblarskich, które wykorzystują technologię umożliwiającą ocenę pozycji i wielkości obiektów transmitowanych przez sygnał wideo, a dzięki temu pozwalają na osadzenie w tej przestrzeni obiektów wirtualnych np. fotela w salonie, sofry na patio, czy dywanu w pokoju dziecięcym.
Magazynowanie
Równie ciekawym pomysłem jest wykorzystanie danych wirtualnych do zwiększenia efektywności pracy w magazynie. Poprzez nałożenie na zapakowane w pudła produkty informacji pracownik magazynu może przy użyciu telefonu lub innego typu skanera szybko odnaleźć interesujące go przedmioty. Dzięki temu proces odszukiwania rzeczy na magazynie znacznie się skraca.
Odzież
Bardzo podobne technologie od dłuższego już czasu wykorzystywane są w sklepach stacjonarnych jak i online oferujących odzież. W sklepach stacjonarnych od kilku lat spotkać można wyświetlacze, które niczym lustra pobierają obraz z kamery (czyli postać człowieka) i nakładają na niego wybrane elementy odzieży. Na tej samej zasadzie działają bliźniacze aplikacje wykorzystujące jako kamerę aparat naszego telefonu. Pozwalają w ten sposób sprawdzić jak wyglądać będziemy w danej bluzce czy spodniach bez wychodzenia z domu.
Nieruchomości
Również rynek nieruchomości coraz mocniej zaczyna dostrzegać możliwości wirtualnej rzeczywistości. Deweloperzy mogą oferować klientom wirtualny spacer po przyszłym mieszkaniu, pokazać osadzenie niewybudowanego jeszcze bloku na działce, czy pokazać aranżację (wykończenie) mieszkania, które znajduje się jeszcze w stanie deweloperskim.
Możliwości wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości ogranicza tylko nasza wyobraźnia. Jak widzimy na omówionych powyżej przykładach może ona bardzo mocno poprawić doświadczenia użytkownika w obcowaniu z produktem, nawet jeśli fizycznie nie może on go doświadczyć. Czy to kierunek przyszłości? Z całą pewnością.