Wybierasz zasłony do salonu? Postaw na dobry materiał
Materiał wykonania zasłony ma kluczowe znaczenie dla ostatecznego efektu. Istotne jest zarówno zaciemnienie wnętrza i przenikanie promieni słonecznych, jak i podatność na uszkodzenia. Bezwzględnie grubość i gęstość tkaniny wpływają w tym przypadku na funkcjonalność.
Jeśli zależy nam na dobrym poziomie zaciemnienie, możemy zdecydować się na zasłony poliestrowe, np. velvetowe czy askamitne. Warto przy tym zwrócić uwagę na gramaturę. Dla osób chcących uzyskać niemal całkowite zaciemnienie, poleca się gramaturę ok. 250 g/m2 (daje nawet 98% zaciemnienia). Wraz z mniejszą gramaturą promieni słonecznych będzie wpadać do pomieszczenia więcej, jednak nawet przy parametrze 220 g/m2 nadal uzyskamy zadowalające przyciemnienie salonu w okolicach 60-70%. Taki stopień przyciemnienia zapewni dobre warunki np. do oglądania filmu w słoneczny dzień.
Przy wyborze materiału zwróć także uwagę, czy trzeba go prasować. Na rynku są dostępne zasłony do salonu niewymagające prasowania – wystarczy je wyprać i powiesić, ciesząc się równą powierzchnią. Zdecydowanie zwiększa to komfort użytkowania.
Długość i szerokość zasłon do salonu
Zasłony najlepiej się prezentują, gdy sięgają podłogi, jednak zaleca się, aby kończyły się kilka centymetrów nad nią – ok. 2-3. Pozwoli to na wygodne zasłanianie okna i łatwiejsze utrzymanie podłogi w czystości. Jeśli jednak nie zamierzamy w ogóle zasłaniać zasłon i mają one pełnić jedynie funkcję dekoracyjną, możemy pokusić się o nieco dłuższą wersję. Opierające się o podłogę zasłony prezentują się bardzo dekoracyjnie.
Pozostaje jeszcze kwestia pomiarów. Konieczne jest zmierzenie odległości od środka karnisza do podłogi. W przypadku zasłon na przelotkach czy haczykach należy uwzględnić także kilka dodatkowych centymetrów. Jeśli zasłony mają być powieszone na żabkach, tkanina może być nieco krótsza.
W temacie pomiarów istotna jest także szerokość okna – będzie ona bowiem wyznacznikiem szerokości zasłon. Należy zmierzyć zatem szerokość całego karnisza – a przynajmniej do momentu, w którym zasłony mają sięgać (np. obejmując także część ściany). Warto przy tym wiedzieć, że szerokość zasłon rzadko bywa także jednokrotnością szerokości karnisza. Marszczone tkaniny wyglądają bowiem o wiele lepiej, dlatego warto zamówić nieco szerszą zasłonę do salonu, mnożąc szerokość karnisza np. razy 2. W przypadku gęstego marszczenia wskazane jest nawet przemnożenie szerokości razy 3 lub 4.
Zasłony i firany w salonie – jak stworzyć idealny duet?
Ostatni aspekt, na który warto zwrócić uwagę, to zdobienia na tkaninie. W tym temacie powinniśmy pomyśleć także o ewentualnych firanach, które znajdą się w towarzystwie zasłon w salonie (o ile się na nie zdecydujecie). W przypadku gładkich firan bez zdobień oraz w klasycznej bieli, nie powinno być problemu z doborem zasłon. Inaczej będzie w sytuacji, gdy firany posiadają ornamenty, zdobienia lub mają nietypowy kolor – wówczas zasłony w salonie powinny stanowić jedynie dopełnienie aranżacji okna i nie posiadać dodatkowych wzorów.